Władze lokalne: Trybunał Obrachunkowy wzywa do „ograniczenia” wydatków

Ogólna sytuacja finansowa władz lokalnych była „mniej korzystna” w 2024 r., ale „pozostała solidna” pomimo znacznych dysproporcji – przeanalizował w piątek Trybunał Obrachunkowy, wzywając do „zdecydowanych działań w celu ograniczenia ich wydatków operacyjnych” w 2026 r.
W swoim sprawozdaniu z 2025 r. dotyczącym finansów publicznych na szczeblu lokalnym Trybunał ponownie potwierdza swoją analizę „znacznego wkładu” władz lokalnych we wzrost deficytu publicznego w 2024 r., który wyniesie około 170 mld euro, pomimo ich bardzo ograniczonego udziału w tym ostatnim.
W latach 2023–2024 potrzeby finansowe gmin, organów międzygminnych, departamentów i regionów, które stanowią 18% wydatków publicznych i 60% inwestycji publicznych, wzrosły z 5 do 11,4 mld euro. Stanowi to zaledwie 0,4% PKB, ale ustawa o programowaniu finansów publicznych na lata 2023–2027 przewidywała „zmniejszenie wolumenu o 0,5 punktu procentowego w ich wydatkach operacyjnych” .
Zdaniem Sądu ten wzrost zapotrzebowania na finansowanie – władze lokalne nie są upoważnione do zaciągania pożyczek na swoją działalność – odzwierciedla „rosnący efekt nożycowy między dynamiką ich wydatków operacyjnych i inwestycyjnych” a dynamiką ich dochodów operacyjnych.
W 2024 r. wydatki operacyjne wzrosły bardziej (+4,1%, tj. 2,1% po uwzględnieniu inflacji) niż przychody operacyjne (+2,7%), co było spowodowane głównie przez gminy i związki międzygminne.
Sytuację tę, zdaniem Trybunału, można wyjaśnić w szczególności wzrostem kosztów osobowych, ale także samych towarów i usług, spowodowanym utrzymywaniem się skutków inflacji , a także rosnącym ciężarem świadczeń socjalnych wypłacanych przez poszczególne urzędy.
„Koszty pracownicze wynikały z podwyżek płac ustalonych przez państwo, ale także z decyzji zarządczych podjętych przez władze lokalne” – podkreślił na konferencji prasowej Pierre Moscovici, Pierwszy Prezes Sądu.
Jednocześnie dochody spadły, ale „wciąż są napędzane wzrostem podatków bezpośrednich”, takich jak podatki od nieruchomości, których podstawa jest automatycznie indeksowana o inflację.
Dochody te zostały jednak „spowolnione przez spadek (-33% w ciągu dwóch lat) dochodów z podatków od czynności cywilnoprawnych” (DMTO) pobieranych od transakcji dotyczących nieruchomości na rynku pogrążonym w kryzysie i przeznaczanych głównie na rzecz poszczególnych departamentów, a także przez „stabilność podatku VAT” .
Ostatecznie ogólna sytuacja finansowa władz lokalnych pozostaje „solidna” , mimo że „kontynuują one korzystanie ze swojej gotówki i zwiększają swoje zadłużenie” . „Zadłużenie nadal stanowi odpowiednik niewielkiej części PKB, 7,4% wliczając związki zawodowe” , przyznał Pierre Moscovici.
Za tą „ogólnie zdrową” sytuacją kryją się jednak rosnące rozbieżności między różnymi kategoriami społeczności, a także w obrębie każdej warstwy.
Pierre Moscovici podkreślił, że blok komunalny, który odpowiada za prawie 60% kosztów operacyjnych, „niewątpliwie cieszy się dobrą kondycją finansową”, nawet jeśli 5376 gmin ma ujemne oszczędności netto.
Sytuacja w regionach jest z kolei „mniej korzystna” , a w departamentach „coraz bardziej niekorzystna” . W zależności od zastosowanego kryterium, od 12,5% do 33% departamentów doświadcza „niekorzystnej sytuacji, jeśli nie wielkiej kruchości” .
Jak wspominał Pierre Moscovici, struktura ich dochodów, „cykliczna i zmienna” , „nie odpowiada strukturze ich wydatków, które mają przeważnie charakter społeczny, sztywny i rosnący” .
„Zróżnicowanie sytuacji finansowej poszczególnych społeczności ujawnia brak sprawiedliwości w podziale zasobów między, z jednej strony, blokiem miejskim dysponującym znacznymi zasobami podatkowymi, a z drugiej strony, departamentami regionalnymi, które w dużej mierze wyczerpały bardzo ograniczone uprawnienia podatkowe” – dodał.
Sąd zaleca jednak udział finansowy władz lokalnych na rok 2026. „Władze lokalne nie są, jak dotąd, w pierwszej kolejności odpowiedzialne za sytuację, ale są odpowiedzialne za pogorszenie sytuacji i muszą również uczestniczyć w zbiorowym wysiłku” — podkreślił Pierre Moscovici, wzywając do „zdecydowanych działań w celu ograniczenia ich wydatków operacyjnych (...) przy jednoczesnym uwzględnieniu dysproporcji”.
La Croıx